13. ,,Istoty ciemności" Kami Garcia, Margaret Stohl

Tytuł: ,,Istoty ciemności"
Tytuł oryginału: ,,Beautiful darkness"
Autor: Kami Garcia, Margaret Stohl
Ilość stron: 496
Seria: Kroniki Obdarzonych
Wydawnictwo: Łyński kamień
Język oryginału: Język angielski
Ocena: 9/10

,,Istoty ciemności" to już druga część znanego na całym świecie, bestsellerowego cyklu ,,Kroniki Obdarzonych". Dotychczas w Polsce wydano trzy jego części, a zadania tego podjęło się Wydawnictwo Łyński Kamień. Kolejny raz niezbędną pomocą okazała się być moja koleżanka z klasy, która pożyczyła mi ,,Istoty ciemności" podobnie jak wcześniej ,,Piękne Istoty".

Ethan już wie, że Gatlin to nie zwyczajna mała mieścina, lecz skrywające wiele tajemnic pełne specyficznego klimatu miasteczko. Odkąd poznał piękną i posiadającą niesamowite zdolności Lenę nic nie jest takie jak dawniej. Niestety, Lena przechodzi ciężki okres i coraz bardziej się od niego oddala. Na horyzoncie poza niebezpiecznym nieznajomym pojawia się też wiele niebezpieczeństw. Czy bohaterowie sprostają wyzwaniom? Co jeszcze czeka na nich tuż za rogiem? I czy, co najważniejsze, w końcu uda im się zaznać trochę spokoju? Tego dowiecie się sięgając po ,,Istoty ciemności", następcę ,,Pięknych Istot".

Autorki przyzwyczaiły mnie już do powolnego rozwoju akcji, więc ,,Istoty ciemności" również rozkręcały się powoli. Mówiąc szczerze pierwsze kilkadziesiąt stron dosyć mocno mnie wynudziły i gdyby nie to, że spodziewałam się wspaniałych zwrotów akcji na następnych stronicach chyba zrezygnowałabym z czytania. Na szczęście później autorki zaskoczyły mnie rozwojem sytuacji i wprowadziły wiele tajemnic, na których rozwiązanie z napięciem czekałam.  Kolejny raz urzekły mnie opisy życia w Gatlin i wspomnienia wojny Północy z Południem.

Bohaterowie są dobrze wykreowani. Czasem budzą naszą sympatię, czasem irytują, ale na pewno nie są sztuczni czy papierowi. Dużą sympatię wzbudził we mnie Ethan, który ujął mnie swoją prostotą, dobrym sercem i tym, że lubi czytać. Lena momentami mnie irytowała, ale muszę przyznać, że zmiany, które w niej zaszły bardzo mnie zaskoczyły i zaciekawiły. Link jak w poprzedniej części rozbawiał czytelnika swoimi żartami i komentarzami, a Amma jak to Amma zajmowała się przyrządzaniem potraw i nie tylko... Ogólnie rzecz biorąc, ,,Istoty ciemności" zasługują na wysoką ocenę za wykreowanie postaci i umiejętne zmienianie ich zachowań.

Kami Garcia i Margaret Stohl posługują się lekkim piórem idealnie wpasowującym się w dzisiejsze książki młodzieżowe. Opisy są dosyć krótkie i nie nudzą, dialogi zazwyczaj dosyć realistyczne ( z rzadka zdarzały się dialogi lekko przesłodzone ), a sama narracja z punktu widzenia Ethana została bardzo dobrze opracowana i czytelnikowi łatwo się w treść książki wciągnąć. Polskie wydanie stoi na wysokim poziomie. Okładka jest bardzo ładna i estetyczna, przyciąga wzrok czytelnika ciemnymi barwami i tajemniczymi schodami. Nie zauważyłam żadnych literówek, a czcionka jest idealnych rozmiarów. Łyński Kamień stanął na wysokości zadania.

,,Istoty ciemności" są dobrą kontynuacją równie dobrych ,,Pięknych Istot". Na pewno spodoba się osobom lubiącym literaturę młodzieżową z elementami fantastycznymi i nadprzyrodzonymi. Nie jest to literatura wybitna, ale idealna na odprężenie czy też wakacje. WARTO SIĘGNĄĆ!



Witam wszystkich czytelników. Jestem wniebowzięta, bo mam pierwszego obserwatora. Ten fakt niezwykle mnie cieszy i bardzo mnie zmotywował do pisania następnych recenzji. Zachęcam też do komentowania i wskazywania błędów, które mimo moich starań mogły się gdzieś zawieruszyć.
POZDRAWIAM
K.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka